www.lazurowe.fora.pl

jerry

Niestety rozjeżdżanie trawnika trwa nadal i zasługuje na potępienie w osobnym poście. Dobrze byłoby zlokalizować winowajcę i uświadomić go że trawnik między A1 i A2 to nie dojazdówka do jego prywatnej posesji..

andrzejk74

dokładnie! widziałem w sobotę jak jakaś kobieta jechała srebrnym oplem astrą.

KK

next time zrobię fotkę i wrzucę do galerii, aby był jasny dowód - polecam też innym, bo kur... mnie bierze jak widzę, jak to się niszczy :/

dziobasan

PS Może to nie ten temat ale mam pytanie dlaczego do klatki w bloku A1 od strony Tesco nie ma ani ławki ani śmienika (patrząc na A2 w obu klatkach jest i śmietnik i ławka)

jerry

Magda

Co do rozjeżdzania trawników to prawie codziennie widzę Toyotę Avensis za budynkiem A3. Po pierwsze rozjeżdza trawnik, a po drugie właściciel samochodu znalazł sobie darmowe miejsce parkingowe. A przecież większość z nas płaciła za miejsca podziemne lub nadziemne spore pieniądze. Co do parkowania to chciałabym pogratulować przede wszystkim firmie JAMP za zrobienie sobie z naszej drogi dojazdowej "prywatnego parkingu", dziś widziałam 5 zaparkowanych aut tej firmy. Proponuje podjąc działania w celu postawienia znaku "zakaz parkowania".

jerry

SPOK1

Rozumiem flustracje sąsiadów szczególnie jeśli sa osoby które notorycznie niszczą ten trawnik i nawet tam parkuja. Ale prosze zrozumcie, jak sie ma mieszkanie od strony Tesco a materiały czy meble przywiezie wiekszy samochód to naprawde ciężko jest labiryntem korytarzy wedrować z glazurą, płytami czy meblami do drugiej windy. Dlatego oczywiscie potempiam nagminne "wykorzystywanie" trawnika ale prosze byc troszeczkę wyrozumiałym dla nowo wprowadzających sie.

Agnes

kacupl

podjechac to co innego niz zrobic sobie staly calonocny parking tak jak za A3 kierowca czarnego accorda na zambrowskich numerach. ja to jestem lekko w szoku jak ludzie sa bezczelni.
tak jak ktos wczesniej napisal jedynie znaki zakazu parkowania(ktore niewatpliwie dodadza naszemu osiedlu walorow estetycznych) i ich egzekwowanie przez straz miejska moga zalatwic sprawe

Maliniak

Tylko problem w tym, ze ani straz ani policja nikomu mandatu nie wlepi na drodze niepublicznej.

Tez jestem za tym, ze trzeba byc wyrozumialym i pozwolic ludziom podjechac pod klatke zeby wyladowac cos ciezkiego - szczegolnie kiedy nie maja dostepu przez garaz, ale zeby robic sobie parking to gruba przesada.

kacupl

czekam na odp od altiplano w sprawie zamontowania tego znaku. na teraz sprawa jest w drog znaku, zeby wycenili montaz.
A nie bylo w zeszlym roku zmiany w uprawnieniach strazy i policji? kojarze, ze dostali mozliwosc wydawania takich mandatow w przypadku lamania znakow, blokowania drog ppoz itp na osiedlach w tym zamknietych?

Maliniak

Z tego co sie orientuje "dali" im znak: strefa ruchu. Postawili niedawno taki po sasiedzku na Czumy i bylem bardzo zdziwiony jak go zobaczylem, bo wczesniej byla droga wewnetrzna. Okazuje sie, ze to tylko nadaje uprawnienia policji i strazy do egzekwowania prawa Smile

SPOK1

Jest taki zakaz i możemy go skutecznie zastosować przeciwko wszystkim którzy notorycznie łamią przepisy. Potrzeba na spotkaniu wspłonoty wymusić na daministracji zamontowanie znaków zakaz parkowania np. na drodze dojazdowej na osiedle. Wówczas można spokojnie wzywać policję czy straż miejską a mandaty skutecznie powstrzymają intruzów.

kula

ja uwazam ze trzeba poczekac z tymi zakazami i znakami, przeciez kazdy cos z nas potrzebuje i ekipy przyjezdzaja badz przyjezdzaly do kazdego albo towar ze sklepu to gdzies stanac musze przeciez i co chwile bedzie ruch, tak jest na kazdej nowej inwestycji- mnie to nie dotyczy bo juz sie sie urzadzilem ale widzac po pustych mieszkaniach to potrwa jeszcze kilka miesiecy.... wiec trzeba troche wyluzowac - takie moje zdanie